Rózga czy prezent? w Sz. P. nr 1 Lubomierz.
. Był to dobry znak, świadczący o tym, że byliśmy grzeczni i zasłużyliśmy na prezenty. Ważnym wydarzeniem tego dnia było również piękne przedstawienie, które zaprezentowały dzieci 6 i 5 letnie. Zainscenizowały wielkie kłopoty Św. Mikołaja, któremu nieznośne diabełki zabrały worek z prezentami. Po wielkich potyczkach udało się Świętemu Mikołajowi odzyskać prezenty i obdarować nimi dzieci. Całość dopełniły piękne piosenki, stroje oraz dekoracja. Po przedstawieniu rozpoczęło się wręczanie prezentów. Po rozdaniu słodkości, Mikołaj w pośpiechu wsiadł na sanie zaprzęgnięte w renifery i odleciał wraz z aniołkiem na kolejne spotkanie z dziećmi. Wśród uczniów panowało zdziwienie że nikt w tym roku nie dostał rózgi. Szkoda, że mikołajki są tylko raz w roku. Na szczęście zaprosiliśmy Mikołaja za rok do naszej szkoły, a On przyjął zaproszenie, więc na pewno się jeszcze spotkamy.
Renata Wojtyczka